Tak mnie natchnęło by zrobić kolejny makijaż z cyklu kolorowy dzienniak. Lubie brąz i złoto na co dzień, pomyślałam ze gdyby dodać tak odrobinę miętowego kolorku? brzmi ciekawie... a jak to wygląda? Przekonajcie się same:) Na zdjęciu jednak nie widać złota tylko żółć, ale to już wina aparatu niestety...
A oto kosmetyki których użyłam:
- podkład Astor skin match
- podkład dermacol
- baza do cieni Joco
- paletki cieni sleek: Storm, Monaco, Glory
- brązer oriflame
- kredka do oczu czarna wykręcana do smoky
- eyeliner kremowy elf
- kredka do brwi sleek
- pędzle hakuro
Śliczny makijaż, bardzo ładną masz urodę :)
OdpowiedzUsuńJaka Ty sliczna
OdpowiedzUsuńten miętowy cień w wewnętrznym kąciku wygląda cudnie!
OdpowiedzUsuńJaki Photoshop :| i te brwi tragiczne.
OdpowiedzUsuń